Więc podjąłem decyzję i zleciłem niestandardowemu warsztatowi wydechowemu odcięcie za pętlami/tłumikami i poprowadzenie rur prosto na zewnątrz z nowymi końcówkami. Zrobiłem to zamiast po prostu wyciąć tłumiki, na wypadek gdybym chciał je ponownie zainstalować (w ten sposób byłby dość łatwy proces ponownej instalacji). Jeśli chodzi o to, dlaczego zdecydowałem się na usunięcie tłumika zamiast usunięcia rezonatora... Chyba po prostu chciałem zaryzykować i mieć nadzieję, że usunięcie tłumika da mi więcej bulgotania/mniej dudnienia.
Samochód jest znacznie głośniejszy. Nie jest głośny jak "usunięcie tłumika w wrx", ale może w 70% tego. Bulgotanie jest minimalne, a kiedy je słyszysz, jest subtelne. W żaden sposób nie kwalifikowałyby się do "popów" lub "trzasków". Pochodzę z samochodów, które były głośne z odpowiednimi wydechami (Camaro, STI), a to wciąż jest dość oswojone. Jest głębszy niż standardowy i w wielu przypadkach, takich jak jazda po mieście na 1-4 biegu, dość satysfakcjonujący. Nie pomaga to jednak zbytnio górnemu zakresowi dźwięku, co wolałbym. Wybrałem końcówki w kolorze "czarnego chromu", które naprawdę wyglądają o wiele lepiej, ponieważ są większe i, moim zdaniem, bardziej eleganckie.
Na YouTube są tylko dwa filmy z usunięciami w tym samochodzie, więc wkrótce prześlę kilka klipów, aby dostarczyć więcej informacji tym, którzy chcą to zrobić. Poniżej wymienię kilka plusów i minusów po całym dniu z nim.
Plusy:
Znacznie bardziej satysfakcjonujący dźwięk na niższych biegach
Bardziej głęboki ton
Lepszy wygląd końcówek
Tańsze niż jakiekolwiek rozwiązania catback na rynku wtórnym, które ostatecznie się pojawią (mamy tylko jeden kołnierz po prawej stronie, więc axlebacki będą wymagały co najmniej cięcia)
Minusy:
Relatywnie drogie dla mnie (zapłaciłem około 300 dolarów za nowe, duże końcówki z czarnego chromu i rury przyspawane na miejscu z tyłu wydechu. To renomowany niestandardowy warsztat wydechowy w dużym obszarze metropolitalnym, więc Twoje ceny mogą być podobne lub tańsze w zależności od końcówek)
Dźwięk jest w najlepszym razie mierny w porównaniu do dużych psów, ale taki jest ten samochód, prawda? Kiedyś jeździłem sti i 4-calowy tłumik axleback, który miałem na nim, był głośniejszy, czystszy, lepiej brzmiał i był wolny od dudnienia
Dudni. Może niektórzy mieli szczęście z usunięciami, ale mój dudni. Nie jest źle, ale zdecydowanie mam zauważalne dudnienie przy 3-3,5 tys. Obr./min. Wiele osób jest niejednoznacznych lub używa definicji z dudnieniem, więc powiem, że samochód ma pół-nieprzyjemny bas/podobny do dudnienia szum przy około 3 do 3,5 tys. Obr./min podczas jazdy. Nie jest to tak zauważalne w jeździe po mieście, ponieważ rzadko pozostajesz na jednej prędkości przez długi czas, ale na autostradzie na 6. biegu powyżej 72-74 jest zauważalne dudnienie, które brzmi jak wydech przy wyższych obrotach, ale głębsze, bardziej dudniące i głośniejsze/więcej wibracji. Po jednym dniu dojazdów powiedziałbym, że nie jest źle, kiedy jedziesz i słuchasz muzyki, ale jest to irytujące, gdy zwalniasz lub zwalniasz przepustnicę w tym zakresie obrotów. Zwalnianie przepustnicy przy 3,5 tys. Obr./min jest prawdopodobnie najłatwiejszym sposobem na powielenie mojego dudnienia.
Ogólnie rzecz biorąc, jestem z tego średnio zadowolony. Było drogo, a dudnienie jest mniej niż idealne. Naprawdę podoba mi się jednak głębszy/bardziej gardłowy dźwięk podczas jazdy po mieście. Dam mu tydzień lub dwa, zanim wydam osąd. Możliwe, że dudnienie zniknie w tle, jak w poprzednich samochodach, które miałem, a może mnie wkurzy i przekona do kupna systemu catback, gdy go wypuszczą. Innym rozwiązaniem może być dodanie wysokoprzepływowych tłumików, ale to doprowadziłoby tę modyfikację do ponad 500 dolarów za coś, co może naprawić dudnienie lub nie. Wkrótce prześlę film. Zimne starty są w najlepszym razie ciche, ale na biegu jałowym nie brzmi źle na światłach.
Samochód jest znacznie głośniejszy. Nie jest głośny jak "usunięcie tłumika w wrx", ale może w 70% tego. Bulgotanie jest minimalne, a kiedy je słyszysz, jest subtelne. W żaden sposób nie kwalifikowałyby się do "popów" lub "trzasków". Pochodzę z samochodów, które były głośne z odpowiednimi wydechami (Camaro, STI), a to wciąż jest dość oswojone. Jest głębszy niż standardowy i w wielu przypadkach, takich jak jazda po mieście na 1-4 biegu, dość satysfakcjonujący. Nie pomaga to jednak zbytnio górnemu zakresowi dźwięku, co wolałbym. Wybrałem końcówki w kolorze "czarnego chromu", które naprawdę wyglądają o wiele lepiej, ponieważ są większe i, moim zdaniem, bardziej eleganckie.
Na YouTube są tylko dwa filmy z usunięciami w tym samochodzie, więc wkrótce prześlę kilka klipów, aby dostarczyć więcej informacji tym, którzy chcą to zrobić. Poniżej wymienię kilka plusów i minusów po całym dniu z nim.
Plusy:
Znacznie bardziej satysfakcjonujący dźwięk na niższych biegach
Bardziej głęboki ton
Lepszy wygląd końcówek
Tańsze niż jakiekolwiek rozwiązania catback na rynku wtórnym, które ostatecznie się pojawią (mamy tylko jeden kołnierz po prawej stronie, więc axlebacki będą wymagały co najmniej cięcia)
Minusy:
Relatywnie drogie dla mnie (zapłaciłem około 300 dolarów za nowe, duże końcówki z czarnego chromu i rury przyspawane na miejscu z tyłu wydechu. To renomowany niestandardowy warsztat wydechowy w dużym obszarze metropolitalnym, więc Twoje ceny mogą być podobne lub tańsze w zależności od końcówek)
Dźwięk jest w najlepszym razie mierny w porównaniu do dużych psów, ale taki jest ten samochód, prawda? Kiedyś jeździłem sti i 4-calowy tłumik axleback, który miałem na nim, był głośniejszy, czystszy, lepiej brzmiał i był wolny od dudnienia
Dudni. Może niektórzy mieli szczęście z usunięciami, ale mój dudni. Nie jest źle, ale zdecydowanie mam zauważalne dudnienie przy 3-3,5 tys. Obr./min. Wiele osób jest niejednoznacznych lub używa definicji z dudnieniem, więc powiem, że samochód ma pół-nieprzyjemny bas/podobny do dudnienia szum przy około 3 do 3,5 tys. Obr./min podczas jazdy. Nie jest to tak zauważalne w jeździe po mieście, ponieważ rzadko pozostajesz na jednej prędkości przez długi czas, ale na autostradzie na 6. biegu powyżej 72-74 jest zauważalne dudnienie, które brzmi jak wydech przy wyższych obrotach, ale głębsze, bardziej dudniące i głośniejsze/więcej wibracji. Po jednym dniu dojazdów powiedziałbym, że nie jest źle, kiedy jedziesz i słuchasz muzyki, ale jest to irytujące, gdy zwalniasz lub zwalniasz przepustnicę w tym zakresie obrotów. Zwalnianie przepustnicy przy 3,5 tys. Obr./min jest prawdopodobnie najłatwiejszym sposobem na powielenie mojego dudnienia.
Ogólnie rzecz biorąc, jestem z tego średnio zadowolony. Było drogo, a dudnienie jest mniej niż idealne. Naprawdę podoba mi się jednak głębszy/bardziej gardłowy dźwięk podczas jazdy po mieście. Dam mu tydzień lub dwa, zanim wydam osąd. Możliwe, że dudnienie zniknie w tle, jak w poprzednich samochodach, które miałem, a może mnie wkurzy i przekona do kupna systemu catback, gdy go wypuszczą. Innym rozwiązaniem może być dodanie wysokoprzepływowych tłumików, ale to doprowadziłoby tę modyfikację do ponad 500 dolarów za coś, co może naprawić dudnienie lub nie. Wkrótce prześlę film. Zimne starty są w najlepszym razie ciche, ale na biegu jałowym nie brzmi źle na światłach.